Ogromna kłótnia pomiędzy zwolennikami narciarstwa i snowboardzistów, osiągnęła poziom krytyczny! Na zlecenie samego Prezesa Integry Niezależny Obiektywny Instytut Badania Subiektywnych Opinii przeprowadził ankietę wśród studentów, chętnych na wyjazdy na narty oraz wyjazdy na snowboard, aby choć po części rozstrzygnąć spór.
Miażdżącą przewagę osiągneli użytkownicy deski, deklasując rywali z ugrupowania narciarzy. Z czego jednak wynikał ten wynik? Ciężko o rozsądne wytłumaczenie – być może chwyt marketingowy? Należy przypomnieć, że uśmiechające się twarze z bilboardów integrowych snowboardzistów obiecywały obniżone ceny za skipassy tylko dla uczestników tych zorganizowanych wyjazdów! Czy to przechyliło szalę zwycięstwa na ich korzysć? Nasz specjalny korespondent terenowy postanowił zapytać o to wprost ankietowane osoby.
– Panie kolego! Tylko deska! – mówi nam Piotrek (z zawodu stolarz i fanatyk meblarstwa, przyp. autor). Nie ma nic lepszego od gładkiej deski bez nierówności i wystających drzazg. Deska idealna – głaciutka, doskonale ślizgająca się po śniegu to marzenie każdego technologa powierzchni!
– Co wygrywa? Snouuuuuuuuuboard- odpowiada na nasze pytanie zwolennik dobrej imprezy na wyjazdach snowboardowych Daniel. Proszę sobie uświadomić, że narty nigdy nie będą miały szans. Ja mam z deską wiele do czynienia, na zimowych wyjazdach uwielbiam zjeżdżać na śniegu, a z kolei po mocno zakrapianych imprezach zdarza mi się do deski poprzytulać, tyle że klozetowej.
– Ostatnio słyszałam, że deska do prasowania to taka deska snowboardowa, która porzuciła marzenia i zajęła się normalna pracą! Nie pozwólmy im na to! Spełniajmy ich marzenia i wybierajmy snowboard! – entuzjastka zimowego szaleństwa deskowego.
– Narciarze? Hahahaha Ostatnio usłyszałem, że najtrudniejsze w jeździe na nartach jest przyznanie się rodzicom, że jest się pedałem. Takie typki lubią zabawy kijkami, najgorsze jeżeli bawią się kijkiem kolegi – tak twierdzi lider jednej z bojówek snowboardowych z Podlasia
Jaka jest na to odpowiedź narciarzy? Nie mają oni niestety tak znacznej siły przebicia jak poparci wynikami ankiety amatorzy desek. Oprócz standardowych haseł typu „deski do toalet” czy „A na drzewach zamiast liści będą wisieć snowboardziści” nie umieją przewalczyć swoich praw. Powiew świeżej krwi w tej nierównej walce słownej może przynieść wypowiedź jednego z przywódców narciarskiej rodziny, który próbuje zachęcić jak tylko może do czynnego udziału w machaniu kijkami!
– Moje narty są ogromne, dodatkowo wszyscy są zawsze pod wrażeniem, że jadąc na śniegu zostawiam 3 ślady! Bartosz, bo o nim tutaj mowa, wytoczył argument najgrubszego kalibru, bo po chwili dodał, że nigdy nie będzie jeździł na deskach bo woli kobiety z dużym biustem
– Co jest pozytywnego w nartach? Umiejętny dobór kijków pozwala na odkręcenia dekielków i wypełnienia ich w jednym kijku wódeczką, a w drugim popitką! Można dzięki temu zachować tryb incognito – narciarz melanżowicz spotkany na wyjeździe.
Zadziwiające jest, że trzecią opcją dopisywaną w ankietach były drzwi. Jednak nad rozpracowywaniem tego rodzaju zjazdów zajmiemy się po sezonie wyjazdowym.
Ale to jeszcze nie koniec. Dodatkowy smaczek całej sprawie dodaje fakt, że wszyscy amatorzy białego szaleństwa trzęsą portkami – czy uda dostać się wolne na którykolwiek z Integrowych wyjazdów? Jak wszyscy wiemy rzesza uczestników dorabia sobie w wielu firmach! Torby spakowane, narty i deski nasmarowane, rodzina poinformowana…. Wszyscy czekają tylko na decyzję szefa, który jak zwykle ociąga się z podpisem na wniosku urlopowym! Wszyscy liczymy na to , że przełożeni zlitują się nad swoimi podwładnymi i złożą upragniony autograf w wyznaczonym miejscu.
Należy zatem zadać sobie pytanie: Czy obie grupy połączą siły i wspólnie wywalczą u swojego szefostwa wolne na zimowy wyjazd z Integrą? Niestety według moich informacji odpowiedź czy zwaśnione strony osiągnęły konsensus poznamy dopiero podczas najbliższego wyjazdu, gdzie ponownie zostanie przeprowadzone ostateczne głosowanie nad podziałem zwolenników w naszym biurze podróży.
Planujesz wyjazd na narty z dziećmi? Sprawdź co warto zabrać ze sobą!
Przeczytaj także: